Misja miłość
Ostatnio odsłuchałam audiobook “6 filarów poczucia własnej wartości”, kiedyś już czytałam tą książkę, ale ponieważ na kanale youtube rozpoczęłam serię nagrań dotyczącą poczucia własnej wartości postanowiłam odświeżyć swoją wiedzę. Co był dla mnie zaskakujące to różnice w tłumaczeniu. Słuchając oryginału zupełnie inaczej odebrałam poszczególne fragmenty, niż czytając książkę w polskim przekładzie. Możliwe też, że ja zmieniłam się na przestrzeni lat tak bardzo, że moje rozumienie i postrzeganie pewnych spraw również ewoluowało. Tak czy inaczej poczułam odrobinę oświecenia po zakończonym słuchaniu.
Z książki dowiadujemy się, że bez poczucia własnej wartości nie jesteśmy w stanie przeżyć naszego życia w pełni. Jego niski poziom uniemożliwia nam wykorzystanie naszego pełnego potencjału i pozostawia nas w trybie wegetacji w opozycji do rozwoju, którego każda jednostka powinna doświadczać. Nathaniel Branden (autor książki) wskazuje, że świat w którym obecnie żyjemy ma bardzo wymagającą naturę i jesteśmy w stanie stawić czoła przeciwnościom i wyzwaniom tylko wtedy gdy mamy wysoki poziom poczucia własnej wartości, bo jego składowe elementy zapewniają nam bycie adekwatnym w stosunku do sytuacji, które nas spotykają.
„Poczucie własnej wartości jest niezbędne do życia, ale niekonieczne do przeżycia.”
W naszej codziennej rzeczywistości nie znajdziemy poczucia bezpieczeństwa na zewnątrz, kiedyś było to możliwe, ale obecnie już nie. Zatem naszym obowiązkiem jest stworzyć bezpieczeństwo wewnątrz siebie, zamiast szukać go na zewnątrz. Do tego natomiast niezbędna jest samoświadomość, czyli potocznie mówiąc zgodna z rzeczywistością wiedza na temat tego kim jestem zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Z równania nie można wykluczyć również poczucia własnej skuteczności, które w uproszczeniu oznacza, że mam mózg i dzięki niemu jestem w stanie ocenić realnie otaczającą mnie rzeczywistość. Na podstawie tej oceny podejmujemy decyzje i dobieramy właściwe narzędzia do działania, aby osiągnąć zamierzony skutek. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze konieczność zaufania sobie i swojemu umysłowi oraz poleganiu na tych decyzjach i osądach jako tych właściwych, bo jeśli będziemy wątpić w swoją słuszność i podważać nasze akcje, czy sabotować działania przez niepewność to niestety osiągniemy zupełnie odwrotny efekt, niż wspomniana skuteczność. Będzie to seria bezskutecznych czynności, bo bez zaufania i pewności są one z góry skazane na porażkę. Natomiast sama przegrana utwierdzi nas tylko w przekonaniu, że nie możemy sobie ufać i obniży nasz poziom poczucia własnej wartości i jednocześnie szacunek do siebie. Im dłużej odnosimy porażki tym mniej jesteśmy w stanie postrzegać się jako jednostkę wartościową, godną życia i spełnienia swoich celów, czyli nie możliwym dla nas samych będzie szacunek do siebie, który jest ostatnią niezbędną składową poczucia własnej wartości. Tłumaczę to w bardzo dużym skrócie, jeśli chcecie więcej wyjaśnień wystarczy obejrzeć najnowszy odcinek na kanale Emocjonalne, który umieszczam też poniżej:
Poczucie własnej wartości nie porównuje się do innych. Dlatego mając wysoki poziom poczucia własnej wartości nie postrzegamy otoczenia jako konkurencji, więc traktujemy ludzi dookoła nas dobrze, z empatią i miłością patrzymy na naszych bliźnich. Ludzie, którzy mówią “nienawidzę innych ludzi” mają w rzeczywistości niskie poczucie własnej wartości, bo widzą w nich zagrożenie oraz wszystkie wady i niedoskonałości jakie sami w sobie posiadają. Stąd tak silne negatywne emocje do otaczających nas istot – ze strachu i poczucia zagrożenia. Osoby z wysokim poczuciem własnej wartości nie mają w nawyku stawania się w pozycji nadrzędnej w znaczeniu bycia lepszą jednostką, nie szukają porównania w stosunku do innych, ich radość i spełnienie wynika z tego kim są, a nie z bycia lepszym od innych. Okazuje się, że najlepiej czujemy się w gronie osób których poczucie własnej wartości odzwierciedla nasze poczucie własnej wartości. Stwierdzenie że przeciwieństwa się przyciągają nie ma zastosowania w tym przypadku tak samo jak w przypadku głupoty i inteligencji. Osoby z niskim poczuciem własnej wartości często czują się nieswojo i niewygodnie w towarzystwie osób z wyższym poczuciem własnej wartości, mogą czuć nawet pogardę w stosunku do danej osoby kiedy tak naprawdę czują ją w stosunku do siebie. Dlatego osoby odnoszące sukces są też celem negatywnych emocji od innych np zazdrości, pogardy. Im wyższe nasze poczucie własnej wartości tym większe pragnienie wyrażenia się, otwartość, prawdziwość i zrozumienie w komunikacji, bo wiemy że nasze słowa niosą wartość i bardziej pragniemy, niż boimy się, przejrzystości w naszych słowach.
Wysokie poczucie własnej wartości zapewni nam duże prawdopodobieństwo, że osiągniemy nasze cele, pokonamy przeszkody i znajdziemy sposób na życie pełne spełnienia w formie jakiej oczekujemy. Dzieje się tak dlatego, iż poczucie własnej wartości ma bezpośrednie przełożenie na wszystkie obszary naszego życia – jak zachowujemy się w pracy, jakie mamy relacje z innymi ludźmi, jak duży sukces jesteśmy w stanie odnieść, w kim się zakochamy, jakie będą interakcje z naszym partnerem, dziećmi, przyjaciółmi i jaki poziom szczęścia będziemy mieli. Poczucie własnej wartości prowadzi do ciągłego podnoszenia poprzeczki, nowych wymagających wyzwań. Zdrowe poczucie własnej wartości jest w korelacji do racjonalizmu, realności, intuicji, kreatywności, niezależności, umiejętności do dostosowania się do zmieniających okoliczności, zarządzania zmianą, przyznania się do błędu i umiejętność ich korekty, życzliwości i umiejętności współpracy z innymi.
Widzę w tym dużo części składowych wzajemnie od siebie zależnych. Jednakże gdybym miała to podsumować to mam wrażenie, że poczucie własnej wartości sprowadza się do jednego słowa – miłość. Konkluzja ta może wydawać się dziwna, ale należy zwrócić uwagę, że jeśli kochamy siebie to akceptujemy siebie, przyznajemy wartość swojemu istnieniu i chcemy dla siebie samych jak najlepiej. Miłość dyktuje nam życie wypełnione najwyższymi wartościami i pozostaje w bezpośredniej korelacji z prawdą, a ta z rzeczywistością. Umiejętność kochania siebie pozwala nam też nabyć umiejętność traktowania innych z miłością i wyznaczyć sposób w jakim oni traktują nas. Zatem jestem przekonana, że prawidłowo zdefiniowana i rozumiana miłość jest naszą przepustką do poczucia własnej wartości. Podczas terapii usłyszałam od Ewy zdanie, że moją misją w życiu jest miłość. W pierwszej kolejności pomyślałam, cóż to za beznadziejna misja, ale patrząc na miłość jako na punkt wyjścia do poczucia własnej wartości a to przekonanie jako podstawa osiągnięcia spełnienia i wyznaczonych celów muszę przyznać jej rację.
Organizacja i systematyzacja codziennego życia
Pierwsza autorska publikacja z serii produktów Untold. Dzięki temu poradnikowi zrobisz pierwszy krok w zmianie swojego życia na takie o jakim marzysz. Jest dostępny w wersji e-book, audiobook oraz kursu video. Zawiera znane narzędzia coachingowe oraz moją autorską metodę wypracowaną na przestrzeni ostatnich 5 lat. W skrócie dowiesz się jak zapanować nad swoim życiem zarówno prywatnym, jak i tym zawodowym. Napisany w sposób prosty i przyjemny, zawiera przykłady z życia codziennego, praktyczne wskazówki i ćwiczenia oraz piękną oprawę graficzną.
Dodaj komentarz